Jeśli ktoś nie może spać z powodu dylematów typu: "czy mój AF jest dostatecznie szybki?", "czy tryb śledzenia działa poprawnie", "czy jak wywalą z roboty, to zahaczę się w reporterce?" - polecam przejść się na jakieś pokazy lotnicze.
Dla mnie to swego rodzaju fotografia ekstremalna. Podobnie jak fotografowanie dzieci :)

Pokazy grupy Żelazny z okazji 90-lecia Aeroklubu Poznańskiego. Poznań, Malta, 2009.









0 komentarze:

Obsługiwane przez usługę Blogger.